drugi dzień
05 stycznia 2018, 17:32
Masakra. Ciągle myslę o jedzeniu . Niewiem czy podołam. pomocy.
Zaczynam. Zaczynam nowe życie . Moje postanowienie brzmi schudnę do wagi 60 kg. Mam nadzieje że mi się uda. Dziś pierwszy dzień. Jest strasznie myślę o jedzeniu .Na dodatek mam mało energii nic mi się nie chce. zwłaszcza uprawiać sport nie nienawidzę tego nie wiem jak to zmienić . muszę się przymusić do ćwiczeń . Mam nadzieje że dam rade teraz wszystko zależy odemnie. To do roboty.
Masakra. Ciągle myslę o jedzeniu . Niewiem czy podołam. pomocy.
Dodaj komentarz